Opis obrazu Michaiła Vrubela „Dziedziniec zimą”

Opis obrazu Michaiła Vrubela Dziedziniec zimą

Rosyjski artysta Vrubel był w stanie przekazać więcej prostymi pociągnięciami i przy ograniczonej palecie kolorów, niż jest to możliwe w połączeniu technik i odcieni. Lata 1903 i 1904 pojawiają się w historii sztuki jako lata powstania, na pierwszy rzut oka, zwykłego monochromatycznego szkicu „Dziedziniec zimą”. W rzeczywistości praca jest godnym przykładem pełnego obrazu.

Widz widzi mały dziedziniec pokryty śniegiem. Śnieg pokrywa wszystkie obiekty na obrazie. Rzut oka odczytuje się zaspy i ładnie leżące warstwy śniegu na kolumnach starannie i rytmicznie narysowanego ogrodzenia, na dachach niskich domów.

Nagie drzewa są rysowane pewnymi, przerywanymi liniami. Gałęzie odległych drzew rozpuszczają się w lodowatym powietrzu. Architektura domu znajdującego się najbliżej widza harmonijnie się rozprasza, jakby ginęła w białej sile zimy. Szczegółowo dopracowano budynki miejskie:

okna, dachy i rury.

Widoczny jest brak postaci ludzkich w polu widzenia. Nie ma ani śladu ludzkiej obecności. Autorkę interesuje przejrzysta, geometryczna architektura, która wyparowuje również w bielącej niewoli mrozu.

„Dziedziniec zimą” wykonywany jest na zwykłym papierze przy udziale jedynie czarnego grafitowego ołówka. Różne odcienie są tworzone za pomocą nacisku ołowiu o różnej intensywności. Obraz składa się z odcieni od grafitowego do jasnoszarego.

Zaskakujące i pomysłowe jest to, że znaczna część płótna nie jest dotknięta jednym środkiem obrazowym, ale my, widzowie, widzimy prawdziwe pokrywy śnieżne na pustych obszarach prześcieradła.

Złudzenie solidnej zasłony powstaje poprzez zróżnicowanie stopnia nasycenia światła otaczających obiektów. Na lekko zarysowanych zaspach widoczna jest tekstura luźnego, lekko stopionego śniegu.

„Dziedziniec” Wrubela znajduje się w Galerii Trietiakowskiej w oczekiwaniu na zaciekawione i podziwiające spojrzenia odwiedzających.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Opis obrazu Michaiła Vrubela „Dziedziniec zimą”