Opis obrazu Nikołaja Krymowa „Różowa zima”

Opis obrazu Nikołaja Krymowa Różowa zima

Nigdy nie zauważyłeś, jak zimowa pokrywa ziemi zmienia się wieczorem. To oznacza śnieg. Dzieje się tak, gdy słońce dopiero zaczyna zachodzić, a jego światło staje się bladoróżowe, a śnieg jest odpowiednio nasycony tym kolorem.

Na tym płótnie autorstwa Krymova, tylko jeden z takich wieczorów, kiedy to różowy kolor zamienia okolicę w coś zachwycająco pięknego. Ale na płótnie jest prosty krajobraz gatunkowy.

Widzimy domy we wsi i najprawdopodobniej duży dwupiętrowy budynek to szkoła. Bliżej nas rysuje się zjeżdżalnia, z której toczą się dzieci. A dalej wzdłuż drogi widzimy, że jadą sanie. Ogólnie jest to typowa wiejska idylla. Nic więcej nie jest potrzebne, tylko cisza i spokój. Przynajmniej tak mówi obraz.

: 'iframe', 'height' : 60, 'width' : 468, 'params' : {} }; document.write('');

Ale jest w niej coś dziwnego. Oczywiście to przede wszystkim obfitość różowego odcienia, potem jakieś turkusowe niebo z czerniejącymi lasami na horyzoncie. A na plus – domy w różnych odcieniach czerni i brązu. Ale jednocześnie samo płótno nie jest tak jasno aktywne. Jest niejako ugaszony przez to zimowe mrozy. Nawiasem mówiąc, zimno jest zimne, ale dzieci są na ulicy i są całkowicie pochłonięte swoją grą. Z tego płótna wyczuwa się chłód, ale nie odpychający, ale przyciągający do siebie.

Wszystko wydaje się proste i niełatwe, wszystko jest jasne, ale jakoś tak nie jest. Ale jest też zaskakujące, jak artysta wyraźnie rysuje duże drzewo w prawym rogu. Jako jedyna wyróżnia się z ogólnej masy plantacji leśnych i jakoś też wygląda wyjątkowo. A może na tym płótnie nie ma nic tak wyjątkowego i wszystko wydaje się takie być.

Nie bez powodu mówią, że zima jest myląca. Kto wie! I nadal chcę tam być, na cichej wiejskiej ulicy i po prostu usiąść w chatce lub na ulicy i po prostu poczuć ciszę. To właśnie cisza, której nam, mieszkańcom miejskich slumsów, tak bardzo brakuje.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Opis obrazu Nikołaja Krymowa „Różowa zima”