Dali był szalonym geniuszem swojego wieku, artystą, rzeźbiarzem, reżyserem, pisarzem, tryskającym pomysłami i witalnością, który uwielbiał szokować publiczność. Histeryczny, samolubny i niesamowicie charyzmatyczny, był kochany przez wielu ludzi, którzy byli gotowi znieść jego wybryki i drwiny. Nigdy nie był poważny i zawsze ekstrawagancki. Uwielbiał zawstydzać ludzi, straszyć ich, wytrącać z pewnych ram ustalonych przez społeczeństwo.
Jego obrazy wciąż próbują zrozumieć, a niektórzy uważają, że tak naprawdę połowa z nich to żart, a nie krew serca. Czy tak jest, nikt nie będzie w stanie się dowiedzieć.
Telefon z homarem to rzeźba stworzona przez Dalego we współpracy z artystą Edwardem Jamesem, a to stuprocentowy żart — nie ma co się o to spierać. Jest to telefon obrotowy, do którego zamiast tuby przyczepiony jest model homara z gipsu — tył jest połączony z telefonem przewodem, tak jak podłączono by zwykłą słuchawkę telefoniczną.
W rzeźbie natura i technologia połączyły się, tak jak połączyły się we współczesnym świecie. Jedna rzecz zamienia się w drugą i jednocześnie wygląda niesamowicie śmiesznie — i dokładnie tak wygląda współczesny świat, jeśli spojrzeć na niego z perspektywy.
Ponadto Dali nie lubił telefonów, nazywał je środkiem rozpowszechniania wiadomości i tym samym wyraził swój protest przeciwko zbyt szybkiemu i zbyt nierównemu postępowi, który zamienia cały świat w homara na słuchawce, wyglądającego głupio i wyraźnie nie na miejscu. Powiedział też, że pewnego dnia homary zastąpią telefony.
Żart okazał się sukcesem, po części ze względu na sposób, w jaki przedstawił go Dali.
Na przykład na pierwszej wystawie, na której wystawiano «Telefon z homarem», artysta wygłosił wykład w skafandrze do nurkowania i otrzymał gromkie brawa.
Opis obrazu Salvadora Dali «Telefon-Omar»