Ilustracja do bajki «Pióro finisty Jasnej-Sokół» Ivana Bilibina

Ilustracja do bajki Pióro finisty Jasnej Sokół Ivana Bilibina

Bilibin był zwykłym artystą — dorastał w Petersburgu, bajek słuchał w odległym dzieciństwie i niewyraźnie pamiętał.

Ale któregoś dnia dotarł na wystawę, gdzie zobaczył obraz Wasniecowa «Bohaterowie», i jego życie zmieniło się dramatycznie. Był pod takim wrażeniem pracy kolegi i jej tematu, że porzucił świeckie życie, a wraz z nim bale miejskie, plotki i pojedynki wyjechał do odległej wioski w prowincji Twer, gdzie spędził trochę czasu słuchając starych ludzi, wędrując po lasach i zdobywając coraz więcej. duch rosyjskich baśni ludowych.

W tym samym czasie w jego głowie zaczął dojrzewać pomysł ilustracji, które uczyniłyby zbiory baśni ludowych bardziej zabawnymi i kolorowymi. Po powrocie do Petersburga nie porzucił tego projektu i wkrótce ukazał się zbiór bajek Afanasjewa z jego ilustracjami.

«Pióro finisty Jasna-Falcon» to stara baśń i wszędzie jest opowiadana trochę inaczej. Ale generalnie główne kamienie milowe fabuły pozostają niezmienione — kupiec z trzema córkami, najmłodsza, prosząca go o bezprecedensowy prezent, maleńkie piórko, które leży na podłodze salonu i woła przystojnego księcia, Finist Jasn-Sokol, który jest gotów rozmawiać przez całą noc.

A potem — zazdrość starszych sióstr, okno przebite nożami i odłamkami szkła, ranny sokół i trzy żelazne bochenki, trzy żelazne laski, trzy pary żelaznych butów i wiele dróg do przejścia.

Ilustracja przedstawia moment, w którym Finist, pijany eliksirem nasennym, śpi, nie reagując na próby obudzenia go, a najmłodsza córka kupca stoi nad nim, rozłożona na bogatych poduszkach. Jest ubrana prosto, głowę ma zawiązaną szalikiem. Ściska dłoń swojego księcia, a jej twarz odzwierciedla oczekiwanie, zmieszanie, nadzieję i udrękę.

Mała bajkowa chwila zostaje bardzo dokładnie uchwycona, a wokół niej wiją się ludowe wzory, misterne kwiaty, delikatne ornamenty. Wszystko to zanurza w klimat baśni, ale jednocześnie bohaterowie okazują emocje, żyją. Ich twarze nie wyglądają jak zamrożone maski, jak to często bywa w bajkowych ilustracjach.





Ilustracja do bajki «Pióro finisty Jasnej-Sokół» Ivana Bilibina