Opis obrazu Albrechta Durera «Portret wenecjanina»

Opis obrazu Albrechta Durera Portret wenecjanina

Och, ta cudowna twarz prostego, naiwnego Wenecjanina! W Europie przez długi czas wierzono, że na świecie nie ma piękniejszych dziewcząt niż prawdziwi Wenecjanie. Miasto miłości i grzechu od zawsze słynęło z kobiecego piękna, nawet starsze kobiety wyglądały tam szlachetnie i pięknie, co można powiedzieć o młodych Wenecjanach.

Przed nami jedna z młodych piękności. Chociaż trudno nazwać ją pięknością, jest w niej coś nieuchwytnie uroczego. Jest schludna, szczupła, podąża za modą — przynajmniej fryzura jest najmodniejsza w średniowieczu. Może nie być mężatką, bo nie ma czapki ani grzebienia, co zdecydowanie wskazywało przechodniom na status dziewczyny. Najprawdopodobniej jest wesołą i bardzo ostrym językiem młodą damą.

Przynajmniej jej twarz zdradza wesołe usposobienie. Ale czarny łuk w sercu może wskazywać, że straciła bliską jej osobę. Bo tak właśnie wyrażano smutek w Wenecji. Ani szalika, ani rękawa, ani nawet bardzo czarnego ubrania, ale wystarczyło tylko nałożyć kokardę na serce i było jasne, że w rodzinie jest smutek. A co dokładnie się stało, nie można zrozumieć z portretu. Ale artysta nie pasował specjalnie do jej przestrzeni osobistej, wystarczyło, aby zrozumiał wnętrze.

Nawiasem mówiąc, zgodnie ze wzorem sukienki i naszyjnika na szyi można wywnioskować, że dziewczyna pochodzi ze znanej rodziny. Mówiąc dokładniej, najprawdopodobniej pochodzi z tej samej klasy średniej. To nie znaczy, że jest źle, nadal jest świetne. W przeciwnym razie artysta prawdopodobnie nie traciłby na to czasu.

Dürer wielokrotnie udowadniał swoje umiejętności portrecisty, chociaż potrafił doskonale przedstawiać krajobrazy i po prostu wykonywać wspaniałe szkice roślin, zwierząt lub ruchów twarzy człowieka. Na przykład ręce złożone do modlitwy. Tylko da Vinci potrafił rysować z taką dokumentalną dokładnością, a nawet wtedy nie zawsze z powodzeniem. Dürer był również w tym mistrzem pierwszej klasy.





Opis obrazu Albrechta Durera «Portret wenecjanina»