Opis obrazu Izaaka Lewitana „Na północy”

Opis obrazu Izaaka Lewitana Na północy

Kiedy na talerzu jest napisane, że jest to dzieło Lewitana, możesz dokładnie określić, że będzie genialna praca. Cokolwiek ta artystka przedstawi, bez względu na format pracy, zawsze będzie niezwykle utalentowana. Więc to płótno nie jest tak duże, ale bardzo utalentowane.

To prawda, że ​​tym razem Lewitan przedstawił surową północną naturę na płótnie. To już nie Rosja Centralna z pięknem brzóz, dębów i innych uroków rosyjskiego lasu. Tutaj królową lasu jest świerk. Ale jest też rywal – sosna. Ale nie myśl, że dęby i tak dalej nie rosną na północy. Jest ich dużo, a z tego wiele jest najbardziej przydatne dla człowieka. Jagody, zwierzęta, rośliny lecznicze – wszystko to na północy.

Na płótnie widzimy północną rzekę i niebo. Jest niesamowicie piękny. To prawda, nie tak niebieskie, ale raczej wszystko szare, takie kudłate przez chmury. Chmury odbijają się

w rzece, a nawet piękności wzbiły się w niebo. To nie są tak eleganckie i bujne świerki, które rosną na przedmieściach.

Jest inaczej, ponieważ na północy nie ma dużo słońca, prawie zawsze zachmurzenie. I znowu, pomimo złej pogody, wciąż wiele się dzieje. Z jagód, na przykład jeżyn, maliny moroszki, porzeczek… Na północy jest jeszcze jedno przydatne drzewo – cedr. Daje nam pyszne orzeszki piniowe. Jeśli chodzi o żywe stworzenia, to wystarczy na północy. Oczywiście niedźwiedzie to duże zwierzęta i żubry. Z małych są to zające, wiewiórki, gronostaje.

Na północy żyją też inne drapieżniki – tygrysy, rysie, gepardy. Oczywiście tego wszystkiego nie ma na płótnie, ale z drugiej strony istnieje praktycznie cała różnorodność północnej flory. Ale artysta nie skupił tutaj swojej uwagi na trawiastym dywanie tego wybrzeża, wszystko jest jakoś rozmyte i tylko farby wskazują, że najprawdopodobniej na płótnie jest jesień. A ta północna jesień wcale nie jest gorsza niż inne jesienne pejzaże malarza.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Opis obrazu Izaaka Lewitana „Na północy”