Płótno absolutnego odpoczynku. Pewnie tak można od razu nazwać tę pracę. Dwie kobiety siedzą na górskiej trawie i spokojnie rozmawiają. Jedna dama praktycznie leży na boku, a druga po prostu siedziała na boku. To pozwala im rozmawiać ze sobą o czymś własnym, bardziej intymnym. Chociaż możesz tutaj fantazjować na różne sposoby.
Cóż, na przykład są to dwaj przyjaciele, którzy dawno nie widzieli, a teraz powstało spotkanie i prawdopodobnie mają o czym pamiętać i o czym porozmawiać. Lub, na przykład, jest to matka i córka. I tutaj krewni też mają o czym dyskutować na wakacjach. Fakt, że dzieje się to na zboczu góry, sugeruje krajobraz wieżowców w tle. Dlaczego z tego płótna emanuje absolutny spokój?
I po prostu nie ma poczucia ani przeczucia kłopotów lub czegoś złego. To właśnie uczucie, że się z nimi relaksujesz. Co ciekawe, twarzy tych kobiet nie widzimy: jedna zakryła twarz ręką, ponieważ słońce świeciło prosto w jej twarz; druga zwróciła twarz do przyjaciółki, pozostawiając artyście jedynie swój własny profil.
A teraz o kolorach i szczegółach płótna. Warto zauważyć, że artysta nie pracował specjalnie nad szczegółami. Wszystko jest trochę zamaszyste, nie ma wyraźnych linii — wszystko jest gładkie i wdzięczne. Nawiasem mówiąc, co jeszcze przynosi spokój — brak wyraźnych linii.
Płótno jest wykonane pociągnięciami, dzięki czemu uzyskano efekt zamiatania. I oczywiście kolorystyka.
Na płótnie są dwa jasne plamy — to trawa, na której znajdują się kobiety i niebieska marynarka jednej z piękności. Ale całą uwagę zwraca się na zieloną trawę, czyli na zielony kolor. Do tego nawet bardzo przytłumiony żółty — kapelusz dla jednej z kobiet i kwiaty na trawie. Ale ogólnie rzecz biorąc, właśnie taka nieostra, ale kompetentna kombinacja kolorów najprawdopodobniej daje nam tak spokojną kontemplację płótna.
Opis obrazu Franza Marca «Dwie kobiety»