Rubens to malarz flamandzki, mistrz baroku — jego obrazy stanowią praktycznie esencję tego stylu. Są wesołe, bystre, z wieloma szczegółami, szanują życie i gloryfikują je, stanowiąc niemal policzek w obliczu śmierci. Preferował tematy religijne i mitologiczne, zwłaszcza odsłaniając mity starożytnej Grecji.
Bachus — to Dionizos, to Bachus — bóg winiarstwa, inspiracji, roślinności i witalności, która karmi wszystko. Tam, gdzie mija, spacerują z nim nieokiełznane urocze dziewczyny, leje się wino, królują ogólne festyny i festyny, gdzie każdy, kto chce się zabawić, znajdzie miejsce.
Rubens przedstawia go jako grubasa siedzącego na beczce wina i podnoszącego miskę, do której wlewa się to samo wino. Jego Bachus jest otyły i sądząc po jego zwiotczałej, prawie zamyślonej twarzy, jest bliski zmęczenia wrzawą, która zawsze go otacza. Na głowie ma wieniec z kiściami winogron.
Piją dookoła — mężczyzna, także nagi, nalewa wino prosto z dzbanka do ust, kobieta obnaża jedną pierś, nalewa ją swojemu panu, wokół dzieci — jeden pije wino wylewając z kielicha Bachusa, drugi oddaje mocz, najwyraźniej pozbywając się wypitego wina. Wielki kot pod stopą boga leży na boku, wygląda na zadowolonego i posłusznie daje się powalić.
Cała kompozycja przyciąga Bachusa, jako środek. On, pozwalając ci pozbyć się wszelkich moralnych i innych zakazów, otworzyć się na świat i upić się na chwilę, szalonym i szczęśliwym, daje poczucie własnej orgii. Bez niego byłaby brzydką ucztą szaleńców. Z Nim w niej jest pewien wyższy sens, wyzwolenie i bezgraniczna radość dzikości.
Dla niektórych obraz wywoła wstręt, dla innych chęć dołączenia do świty Bachusa, w której można wyglądać na każdego — grubego, pijanego. Szalony.
Opis obrazu Petera Rubensa «Bacchus»