Opis obrazu Williama Turnera „Wrak statku”

Opis obrazu Williama Turnera Wrak statku

Najgorsza śmierć jest na wodzie i w powietrzu. Nikt i nic nie uratuje cię ani powyżej, ani poniżej ciebie. Jedyną rzeczą jest to, że w powietrzu umrzesz natychmiast, w wodzie jeszcze przez jakiś czas będziesz cierpieć. Ale jeśli kłopoty na niebie mogą się zdarzyć wyłącznie z powodu czynnika ludzkiego, to w morzu sama natura może stać się arbitrem przeznaczenia. A oto jakie masz szczęście, a wiele zależy od tego, czy żyć, czy nie: od kapitana, od sąsiadów-pasażerów, od przemijalności burzy.

Turner z pewnością nie jest Aiwazowskim i trudno mu było oddać morze tak pięknie, jak robi to nasz rosyjski malarz morski… Ale udało mu się przekazać tragedię, potrafił oddać smak śmierci. Zwróć uwagę, że prawie całe płótno jest czarne – zarówno morze, jak i niebo. Ale tutaj środkowa część jest lekko podkreślona i widzimy, że gdzieś w głębi płótna duży statek praktycznie

tonie na dno, a na pierwszym planie walczą o życie ci, którym udało się dostać na łódź, a jeszcze dwa dopłynęły na pomoc. Ale ryzykują też zatopieniem. Niektórzy ludzie znaleźli się w wodzie i próbują wyciągnąć ich z wody na łodzi.

Ale górna łódź wisiała groźnie nad łodzią i jest prawdopodobne, że fala rzuci ją na nieszczęśnika, a wtedy wszyscy, którzy byli na tych dwóch statkach, zginą. Drugi skiff próbuje odpłynąć i wygląda na to, że mu się to udaje. Ale jak przerażające musi być patrzenie, jak ktoś umiera w pobliżu i nie możesz pomóc. To jest straszne. A wokół szaleją czarne fale, gotowe pokryć te łodzie i przyjąć nowe ofiary dla boga wody Posejdona.

Jednak artysta wciąż daje nadzieję rozbitkom. Gdzieś w oddali na niebie widać jasną smugę światła, co oznacza, że ​​wkrótce minie zła pogoda, morze się uspokoi i będzie można swobodniej oddychać. Ale to nie jest tak szybko, a ludzie nadal będą mieli czas na śmierć. Jest to zarówno przerażające, jak i obraźliwe, tylko trochę dla jasności.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Opis obrazu Williama Turnera „Wrak statku”