Opis ryciny Albrechta Durera „Czterej jeźdźcy apokalipsy”

Opis ryciny Albrechta Durera Czterej jeźdźcy apokalipsy

Apocalypse to znany na całym świecie cykl drzeworytów Albrechta Durera o tematyce religijnej. Cykl, realizowany przez niemieckiego artystę w ciągu trzech lat od 1496 roku, składa się z 15 prac przedstawiających biblijne Objawienie Sądu Ostatecznego. Druki zostały opublikowane dwukrotnie. A najbardziej znanym jest Czterej Jeźdźcy Apokalipsy.

Dzieło grawera ilustruje słowa zapisane w szóstym rozdziale Apokalipsy Jana o czterech koniach różnych maści i ich jeźdźcach. Od prawej do lewej te jeźdźców są wygrawerowane. Pierwszy – z głową w koronie, spuścił wodze białego konia, naciągnął cięciwę do końca i patrzył żałośnie przed siebie – Zwycięzca. Drugi – machnął wielkim mieczem, oślepiony wściekłością, szybko pędzi na konia – Wojna. Trzeci – bez nakrycia głowy, bogato ubrany, z łuskami w prawej ręce, obojętnym spojrzeniem spogląda gdzieś w dal –

Głód. Czwarty – wychudzony starzec z trójzębem, koścista noga prawie dotyka powierzchni ziemi, równie wychudzony jest jego koń, ze skręconą liną zamiast wodze, bez podków na kopytach – to sama Śmierć.

Według Biblii za jeźdźcami idzie piekło, które Durer przedstawił jako straszną bestię z otwartymi zębami. Cała linia pędzi, nie zauważając pod kopytami garstki ludzi: oto władca w koronie królewskiej, a mieszczanie z chłopem, nawet mnich. Samotny skrzydlaty anioł unosi się nad szybkim, groźnym ruchem postaci. Nikt nie uniknie kary za złe czyny popełnione za życia – to chce nam pokazać mistrz na tym rycinie.

Postacie pokazywane są blisko widza, dzięki czemu powstaje iluzja zespolenia przestrzeni realnej i malowanej. „Czterej jeźdźcy” zaraz wyskoczą z kadru i dogonią wszystkich, zemsta jest nieunikniona. Artysta podzielił się z nami swoimi apokaliptycznymi przeczuciami.

Rycina z 1498 roku przyniosła Albrechtowi Durerowi zasłużoną światową sławę.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Opis ryciny Albrechta Durera „Czterej jeźdźcy apokalipsy”