Opis obrazu Kazimierza Malewicza „Czerwony dom”

Opis obrazu Kazimierza Malewicza Czerwony dom

Z jakiegoś powodu Kazimierz Malewicz wpadł na pomysł wyodrębnienia domu w osobny, całościowy obraz. Cele nie są jasne, ale artysta wie lepiej. Dokładnie ten sam dom napotkano już na obrazach Casimira, takich jak „Skomplikowane przeczucie” i „Biegnący człowiek”. Tylko na tych zdjęciach dom jest w tle, w zredukowanej formie. Tutaj jest centralną „postacią”.

Zwykły prostokąt o jaskrawoczerwonym kolorze, sugerujący podobno cegłę, przykryty czarnym trapezowym dachem. Ale uwaga, jak ten dach wygląda jak wieko trumny, okna właśnie zostały narysowane! Oczywiście nie chodzi tylko o to.

Wokół nie ma duszy, pola, horyzont, przestrzeń są martwe, praktycznie martwe. A pośrodku tego spustoszenia, dom czerwony (koloru krwi), pokryty czarnym (kolor śmierci, żałoby) „wiekiem trumny”. Czy nie jest to symbol ludzkich wartości, które zostały zapieczętowane

na zawsze, zamurowane pozytywne emocje, konkretne uczucia?!

A może ten budynek to tak naprawdę straszny i krwawy Komitet Bezpieczeństwa Państwa? Nie ma znaczenia, który, na moskiewskiej Łubiance, czy w Leningradzie Liteiny, czy cokolwiek innego, liczy się to, że ten dom jest symbolem niekończącej się udręki i udręki, opuszczenia i samotności, Boga i mizantropii…

A kiedy rozszyfrujesz ten obraz z tego punktu widzenia, wyodrębnienie przez Malewicza tego obrazu strachu i śmierci na oddzielnym obrazie staje się zrozumiałe i uzasadnione. W końcu sam artysta był w tej instytucji kilkakrotnie. Chociaż miał więcej szczęścia niż wielu innym: po pewnym czasie został zwolniony.

Ale zgodnie ze świadectwami mieszkańców, którzy tam byli, nawet ściany tam jęczą, dlatego nawet krótki pobyt tam wystarczył, aby awangardowy artysta wyrzucił cały swój strach i całą nienawiść na płótno, które widzimy (i nie tylko na nim). ).


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Opis obrazu Kazimierza Malewicza „Czerwony dom”